Cele:
-zachęcanie do wspólnej zabawy
1. Ćwiczenia gimnastyczne
https://www.youtube.com/watch?v=vkwzFVN2Bds
2. „Nasza przyroda”
Zachęcam do wspólnego spaceru i obserwowania przyrody. Podczas spaceru proponuję zabawy w chowanego, ciuciubabkę lub wyścigi.
3. „Piaskowe obrazy”
Na piasku lub ziemi dziecko patykiem rysuje obrazy według własnego pomysłu
Dla chętnych
Poznajemy literę „Z” zał.1z
Scenariusz dla grupy IV w załącznikach.
Cele:
- ćwiczenia oddechowe połączone z wypowiadaniem rymowanek;
- rozwijanie myślenia;
- rozwijanie spostrzegania wzrokowego;
- nabywanie koordynacji ruchowo – wzrokowo - przestrzennej
1. Ćwiczenia oddechowe:
Nabieramy powietrze nosem i na jednym oddechu mówimy tekst:
- Siedzi kura w koszyku, liczy jaja do szyku: jedno jajo, drugie jajo, trzecie jajo… mówimy tak, dokąd umiemy liczyć i dokąd wystarczy nam powietrza
- Pierwsza wrona bez ogona, druga wrona bez ogona, trzecia wrona bez ogona…. a trzynasta ogoniasta!
2. Zabawa w skojarzenia
Zabawę zaczynamy, mówiąc dowolne słowo, np. „słońce”. Następnie dziecko mówi słowo kojarzące się z tym, co powiedziałeś, np. „...
UWAGA RODZICE!
Drodzy Rodzice, jeśli posyłacie swoje pociechy
do Szkoły Podstawowej nr 28 w Kielcach, ul. Szymanowskiego
i chcecie, aby wasze dzieci uczyły się w jednej klasie,
proszę o kontakt z panią Katarzyną Wesołowską tel. 504 869 613.
Temat: Czerwiec
Cel :
- rozwijanie mowy i myślenia
Język angielski - załączniki.
Cel:
1. Słuchanie wiersza M. Terlikowskiej Kolorowe koła, Kula
2. Ćwiczenia drobnych ruchów rąk
3. Złota rybka dla ciebie – ć w. graficzne zał. 2
Cele :
- kształtowanie prawidłowych postaw społeczno – moralnych
- rozwijanie emocjonalności i empatii
1. Słuchanie opowiadania D. Niewoli „Chcę mieć przyjaciela”
Mam na imię Nosalek. Tak nazwały mnie przedszkolaki, bo mój ogromy, czerwony i wesoły nochal sterczy jak u Pinokia.
Jestem pajacem i zajmuję miejsce na największej wersalce w przedszkolnym kąciku lalek.
Obok mnie mieszka misio – Krzysio, który ma oczy z guzików – jedno zielone, a drugie granatowe.
Powiem wam w sekrecie, że Krzyś był kiedyś bardzo smutnym misiakiem. Siedział tak sobie na wersalce i siedział. I nikt nie chciał się z nim bawić.
Dziewczynki tuliły lalki w pięknych sukienkach, woziły je na spacery wózkami i karmiły plastelinowymi ciasteczkami. Chłopcy byli zajęci...