Temat tygodnia: Polska, mój dom; temat dnia: To jest mój dom
Cel:
-rozwijanie mowy
1. Zabawa orientacyjno porządkowa Dzieci do domu - dzieci na spacer.
Rodzic wyznacza na podłodze miejsca gdzie będą znajdować się domy (można wykorzystać skakanki bądź sznurek). Na hasło Idziemy na spacer dziecko wychodzi z domu i spaceruje miedzy innymi domkami. Na hasło Wracamy do domu - wraca do swojego domu.
2. Słuchanie wiersza M. Głogowskiego Rysunek.
- Układanie w całość obrazka domku podzielonego na cztery części - zał. nr 1 (rodzic rozcina obrazek na cztery części).
- Słuchanie wiersza
To jest mój dom,
słońce mieszka w nim,
a z komina leci w niebo
kolorowy dym.
To jest mój dom
wśród zielonych drzew.
Tuż za progiem odpoczywa
Azor, wierny pies.
Na parkanie schną
gliniane garnki dwa,
w oknie stoi mama,
a na strychu jestem ja.
To jest mój dom,
popatrz tylko sam,
ile tego rysowania mam.
- Rozmowa na temat wiersza.
- wyjaśnienie niezrozumiałych słów i zwrotów: strych, parkan, słońce mieszka w nim.
- jak wygląda dom z wiersza?
- czy długo rysowałoby się taki dom? Dlaczego?
- rodzic tłumaczy, że Polska jest również naszym domem - pogadanka na temat zbliżających się świąt narodowych.
- Rysowanie swojego domu - dziecko stara się samodzielnie narysować swój własny dom. (Obrazek z zał. nr 1 może posłużyć jako inspiracja)
3. Układanie sylwety swojego domu- rodzic wycina z papieru kolorowego figury geometryczne (kwadraty, koła, trójkąty, prostokąty). Dziecko układa z wyciętych figur sylwetę domu.
Dla chętnych- zał. nr 2
- Droga Lenki do domu- praca z kartą pracy
- obejrzenie bajki o symbolach narodowych: https://www.youtube.com/watch?v=FJ83BRqFPBA
4. Język angielski
Poziom A
Cel: Utrwalanie przyimków miejsca oraz wprowadzenie wyrazów dźwiękonaśladowczych.
1. ,,We’re going on a bear hunt”. Opowieść ruchowa wg książeczki Michaela Rosena, wielokrotnie nagradzanego angielskiego autora powieści dla dzieci. (link zamieszczony pod instrukcją przeprowadzenia zabawy)
Dziecko słucha i naśladuje ruchy rodziny, która wyruszyła na ,,polowanie na niedźwiedzia”. W czasie drogi naśladuje też dźwięki wytwarzane przez różne napotkane przeszkody.
Podczas wędrówki dziecko ma za zadnie:
- przedrzeć się przez długą i pofalowaną trawę;
- przejść przez głęboką zimną rzekę;
- wędrować po gęstym, wilgotnym błocie;
- przekroczyć duży ciemny las;
- przebrnąć przez wirującą burzę śnieżną;
- wejść na paluszkach do wąskiej, ponurej jaskini;
- napotkać niedźwiedzia o mokrym, błyszczącym nosie, dużych włochatych uszach i wielkich oczach;
- szybko uciekać przez jaskinię, burzę śnieżną, las, błoto, rzekę i trawę;
- dotrzeć do drzwi domu i otworzyć je;
- wbiec po schodach na górę;
- przypomnieć sobie o nie zamkniętych drzwiach;
- zbiec na dół i zamknąć drzwi;
- wbiec po schodach do sypialni;
- schować się na łóżku pod kołdrą;
- dojść do wniosku, że już nigdy więcej nie zapoluje na niedźwiedzia :)
Link do filmiku z zabawą zilustrowaną przez autora książeczki:
https://www.youtube.com/watch?v=0gyI6ykDwds&t=181s
2. Zadanie dla chętnych: Wykonaj z pomocą Rodzica tor przeszkód i odegraj opowieść raz jeszcze. Materiały, które mogą się przydać: zielona bibuła - trawa, foliowy, niebieski worek - rzeka, szary papier – błoto, itp.
Miłej zabawy :)